poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Zielony koktajl nr5

Dzisiaj cytrusowo:

jedna pomarańcza
pół grejpfruta
natka pietruszki

Rezultat miksowania:
Z wyglądu niespecjalny, ale smaczny i mocno orzeźwiający
Smacznego

niedziela, 27 kwietnia 2014

Zielony koktajl nr4

Kolejna mieszanka:

  • jedna gruszka
  • jedno jabłko
  • natka pietruszki
efekt:
Gruszka działa na nasz organizm w tak dużym zakresie zdrowotnym, że polecam poczytać właściwości gruszek.
Smacznego

środa, 23 kwietnia 2014

Nasz powszedni...

Może nie tak do końca powszedni, bo po pierwsze zrobiony samodzielnie w domu(/a nie przemysłówka z piekarni), a po drugie na drożdżach a nie na zakwasie (jednak moje lenistwo mnie pokonało).
Zapraszam na chlebek, do którego upieczenia zainspirowała mnie moja ulubiona Kura Domowa:


Przepis co i jak wykonać znajdziecie tutaj: http://rasowakuradomowa.blogspot.com/2014/01/chleb-pszenny.html

Smacznego

niedziela, 20 kwietnia 2014

piątek, 18 kwietnia 2014

Jajowo mi

Od jajek zaraz dostanę oczopląsu. Jajka w kuchni, jajka w pokoju, w tv, za oknem, w sklepie, już nie wspomnę o Panu Mężu i Malutkim:) To do jajowego ogródka dołożę jeszcze jaja decoupage:







czwartek, 17 kwietnia 2014

Mazurek, mazureczek....

Wielkanoc jest radosnym świętem. Wiosna wkoło, aż chce się tańczyć i śpiewać. Z tej okazji zapraszam wszystkich do... a raczej na Mazura:



  • 300g mąki krupczatki
  • 200g masła (z lodówki)
  • 100g cukru pudru waniliowego
  • 3 żółtka 
  • bakalie, polewy i inne cuda zdobnicze

Na początku gotujemy żółtka. W garnku zagotowujemy wodę. Na garnku układamy sitko, tak, żeby było zanurzone /2-3cm wystarczą/. Na sitko wkładamy 3 żółtka (jak pękną to nie ma tragedii) i gotujemy 10 minut.
Na stolnicy siekamy masło z mąką. Bierzemy sitko z ugotowanymi żółtkami i przy pomocy drewnianej kulki wcieramy zółtka do mąki. Dodajemy cikier puder i szybko zagniatamy ciasto. Formujemy kulę i wkładamy na co najmniej godzinę do lodówki (w woreczku foliowym).
Z ciasta oddzielamy 1/4 i okładamy. Pozostałą część wałkujemy na ok 5-7mm. Wycinamy dowolne formy mazurków (może być kwadrat, koło, jajo, ale i chmurka czy 'coś'). Z odłożonego ciasta formujemy wałeczek grubości małego palca. Brzegi mazurków smarujemy wodą lub białkiem i otaczamy wałeczkiem ciasta. Żeby wałeczki lepiej się trzymały nakłuwamy je 'artystycznie' widelcem.
Wkładamy mazurki do nagrzanego do 180'C piekarnika na około 20 minut, aż osiągną złoty kolor. 
Po upieczeniu delikatnie (uwaga: gorące mazurki są miękkie) przekładamy wypieki na deseczkę do wystygnięcia.
Tak wyglądają upieczone, jeszcze 'łyse' mazurki:
 
Teraz bierzemy bakalie, kolorowe posypki, cukry, lukry i co jeszcze kto sobie życzy i tworzymy nasze małe jadalne dzieła sztuki. Warto do tego zagonić mniejszych i większych członków stada. Malutki i Pan Mąż bawili się doskonale. Nie chcę wiedzieć ile słodkich kalorii przyjęli:)

Smacznego

sobota, 12 kwietnia 2014

Zielony koktajl nr2

Kolejny dzień z zieleninką:
Dzisiaj jak widać na załączonym obrazku:
2szt kiwi
1szt banan
pęczek natki pietruszki

Efekt:
Kiwi* jest bardzo bogatym źródłem witamin C i K oraz bogatym źródłem witaminy E, kwasu foliowego, potasu, miedzi, manganu i błonnika, pomagającego obniżyć poziom złego cholesterolu i pomocnego w zaparciach. Ma właściwości moczopędne, pobudza wydalanie z organizmu sodu i wody
Banan* to dobre źródło witamin: C, B1, B2, PP, B6, kwasu foliowego i kwasu pantotenowego oraz minerałów: potas, magnez, miedź, mangan i fluor. Banany redukują również objawy depresji. Powodem tego jest zawarty w bananie tryptofan - aminokwas, który organizm przetwarza w serotoninę, zwany hormonem szczęścia.

 Smacznego

*wszystkie informacje na temat wartości owoców i warzyw pochodzą z http://www.odzywianie.info.pl

piątek, 11 kwietnia 2014

Zielony koktajl nr1

Zainspirowana przez znajomą postanowiłam zrobić coś dla naszych ciał (i duchów i przy okazji). Zielone koktajle to coś czego tygryski nie lubią najbardziej, a przynajmniej tak myślałam jeszcze trzy dni temu.
Poszukałam, poczytałam, przemyślałam, zakupiłam produkty i zaczęło się:) I ja i malutki i nawet Pan Małżonek pokochaliśmy grę w zielone.

No to czas na nr1:

pęczek natki pietruszki
2 jabłka
pomarańcza

Co trzeba obieramy, co nie to nie obieramy. Wrzucamy do blendera, naciskamy przycisk i voilà. 
Jeśli wyszło nam za gęste to możemy rozcieńczyć wodą niegazowaną. 

Taka mieszanka działa na organizm zbawiennie:
Pietruszka ma masę witamin i minerałów. W tym 5 razy więcej witaminy C niż cytryna, witaminę E, żelazo, cynk, kwas foliowy i duuużo, dużo więcej
Jabłka pomagają oczyszczać organizm z toksycznych substancji, regulują trawienie
Pomarańcze zawierają sporą ilość witaminy C. Działają oczyszczająco. 

Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Koktajl mimo dodatku pietruszki nadal smakuje owocowo
.

czwartek, 10 kwietnia 2014

Mała księżniczka

'Narzeczona' Malutkiego wczoraj miała 2 urodziny. Z tej okazji kochany Kurczaku:
...żyj nam sto lat i uśmiech miej na twarzy,
niech życie Ci da, to wszystko o czym marzysz...

A tutaj mama Kurczaka opowiada swój świat: http://rasowakuradomowa.blogspot.com/

sobota, 5 kwietnia 2014

Znowu czekoladowo

Faza czekoladowa trwa. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie piekłam murzynka. Jakoś się nie złożyło. A że dzisiaj na myśl mi siadły gruszki w zalewie, to powstał Murzynek z gruszkami. Ciasto wyszło super puchate i słodkie.


  • 125g masła - 2,81zł
  • 230g cukru - 0,58zł
  • 100ml wody - 0,10zł
  • 30g  kakao - 1,30zł
  • 2 jajka - 2zł
  • 140g mąki - 0,39zł
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia - 0,25zł
  • Słoik gruszek w zalewie (okazało się trochę za mało) 
 
W rondelku gotujemy masło, wodę, cukier i kakao. Masę przelewamy do miski. Odstawiamy do ostygnięcia.
Oddzielamy białka od żółtek i ubijamy sztywną pianę.
Do miski z 'czekoladą' dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy. Dodajemy żółtka. Mieszamy. Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy na gładką masę.
W  formie (moja ma 20x20cm) układamy na dnie gruszki i zalewamy ciastem. 
Wstawiamy do nagrzanego do 180'C piekarnika na ok 40 minut (do suchego patyczka).
 
Smacznego

Koszt całości to 7,43zł, a mina mniejszego po spróbowaniu bezcenna. 

Przepis w oryginale pochodzi z http://www.chillibite.pl/