środa, 29 lipca 2015

Na jagody:)

W ogródku dojrzewają borówki, więc zapraszam na tartę z borówkami:
 
Ciasto:
  • 150g mąki 
  • 120g masła
  • 30g cukru pudru
  1. przesiewamy mąkę i cukier do miski
  2. masło kroimy w kostkę i dorzucamy do miski
  3. szybko zagniatamy ciasto
  4. robimy z ciasta kulkę i wkładamy do lodówki na co najmniej pół godziny /w woreczku foliowym/
  5. rozwałkowujemy ciasto
  6. wykładamy nim formę do tarty
  7. pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C przez 20 minut
Nadzienie:
  • 250g serka mascarpone
  • 200g białej czekolady
  • borówki amerykańskie
  1. rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej
  2. miksujemy serek (na najmniejszych obrotach miksera)
  3. porcjami dodajemy przestudzoną czekoladę (ciągle miksując)
  4. wykładamy masę na wystudzony spód
  5. posypujemy borówkami
  6. wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę
Ciasto jest bardzo, ale to bardzo słodkie.
Smacznego

środa, 22 lipca 2015

Morza szum...

Uff jak gorąco
puff jak gorąco
Marzy mi się leżing, plażing itd. Niestety przy młodych to tylko pomarzyć można. Z tych marzeń powstał obrazek, kolaż - marynistyczny.


- deseczka około 10x10cm
- farby akrylowe
- patyki i gałązki z ogrodu
- ścinki materiałów

Dzieło bierze udział w wyzwaniu essy-floresy


niedziela, 19 lipca 2015

wtorek, 14 lipca 2015

Uwaga idzie słoń

Ten oto niewielki (ma około 8cm wysokości) przedstawiciel słoniowatych jest pierwszym z rodziny. Rodziny moich Szyjątek. Poznajcie Słonia:


A gdyby komuś zachciało się stworzyć takiego słonia to podaję wzór:

Taaaka akcja

Gosia z Wytwórni małej Gosi wpadła na super pomysł.
Akcja nazywa się Podaj Linka i ma pomóc w promowaniu takich blogów jak mój i każdy inny:)
O szczegółach przeczytacie tutaj:

czwartek, 2 lipca 2015

Budujemy szklane domy...

Nie budujemy, a malujemy
Nie szklane a drewniane
Nie domy a domki
Poza tym wszystko się zgadza:)
Przedstawiam dwa malutkie ptasie domki. Pomalowane akrylami.
Domek nr 2:



 Domek nr 3:



Dla przypomnienia tutaj domek nr1

A tutaj piosenka, z której pochodzi cytat w temacie postu. Uwielbiam ją

środa, 1 lipca 2015

Dla małego diabełka

Z bratanicy Pana męża wyganialiśmy w niedzielę diabła. Z tej okazji powstała taka karteczka:
 Jeszcze raz wszystkiego co najlepsze przez całe życie