Ciasto:
- 250g mąki pszennej /Lubella puszysta - tortowa/ - 1,25zł
- 120g cukru pudru - 0,78zł
- 150g masła - 3zł
- 1 jajko - 1zł
- 50g ciemnego kakao - 2,23zł
Przesiewamy suche składniki do miski, dodajemy masło i miksujemy. Jak składniki się połączą /będą przypominały mokry piasek/, dodajemy jajko i zagniatamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Z ciasta formujemy kulę i zawijamy ją w folię. Wkładamy na co najmniej godzinę do lodówki.
Nadzienie:
- 1 budyń waniliowy na 500ml mleka (okazał się za mały do mojej formy, następnym razem wezmę taki na 750ml)
- 400ml mleka
- gruszki (ilość zależna od wielkości)
Budyń gotujemy tak jak każe opakowanie, tyle, że w mniejszej ilości mleka.
Gruszki obieramy i kroimy na plasterki.
Rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim spód i brzegi formy do tarty (jak zawsze polecam silikonową - nic nie trzeba smarować i nie ma problemu z wyjęciem). Na spodzie robimy dziurki widelcem. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200'C na ok 20 minut.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto i rozsmarowujemy na nim budyń. Na budyniu układamy gruszki. Całość wstawiamy do piekarnika na jeszcze 15-20 minut.
Tartę możemy jeść jak kto woli - na zimno i na gorąco. Dodatkowo polałam ją stopioną czekoladą mleczną.
Koszt całości to ok 8zł.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz